Wszystko zapowiada się wyjątkowo dobrze, stronka w jeden dzień, dzięki trzem nowym adminkom, zyskała ponad sto lajków. Wychodzimy na prostą po długim czasie, gdy "Piękni..." leżeli odłogiem z powodu natłoku obowiązków i czystego braku chęci.
Nie wiem też, czy się obawiać obozu. Jestem swego rodzaju sierotą, przez te moje zawroty głowy i utraty przytomności nie jestem kompletnie bezpieczna, a niskie ciśnienie 100/50 bynajmniej mnie bawi. Do tego jak ja będę wyglądać w mundurze letnim? Przecież to będzie koszmar. Ale z drugiej strony... NIE MOGĘ NIE JECHAĆ. MARZĘ O TYM JAK GŁUPIA. BĘDZIE SUPER. MUSI BYĆ. <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz